Jeszcze kilka godzin rozpoczniemy i astronomiczną jesień 🍂
Jesienne wieczory, to idealny czas na wygrzewanie się pod grubym, ciepłym kocem, z filiżanką gorącej herbaty lub czekolady i dobrą książką w rękach.
A za dnia… warto wybrać się na leśny spacer, by nacieszyć oczy różnorodnością barw i poczuć jedyny w swoim rodzaju zapach jesiennego powietrza – grzybnego, wilgotnego, gęstego od opadłych liści, bukwi, żołędzi, kasztanów, czy innych, leśnych owoców. Przy odrobinie szczęścia, wędrując w ciszy i skupieniu, można poobserwować zwierzęta zbierające zapasy do swoich spiżarni. Świat jesienią spowalnia, ale one nie ustają w przygotowaniach do długiego, zimowego snu. Uwijają się naprawdę prędko! Później nadejdzie czas błogiego odpoczynku.
Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego my, ludzie, nie możemy tak samo, jak przyroda, zwolnić tego szaleńczego pędu codzienności. Musimy być wydajni przez cały rok, choć nasze samopoczucie i psychika mówią zgoła co innego i domagają się wytchnienia. Przecież to naturalny cykl, czas na regenerację organizmu, by wiosną znów powrócić do pełni życia.
Zachęcam Was do jesiennych spacerów nie tylko przy słonecznej pogodzie. Mglisty i deszczowy klimat w lesie jest naprawdę niesamowity. Najlepiej się czuję w lesie iglastym. Odczuwam jego piękno wszystkimi zmysłami. Nozdrzami wpuszczam do swojego wnętrza zapach igliwia, skórą i włosami chłonę spadające krople deszczu. Nasiąkam nimi, niczym gąbka. Czuję przyjemny chłód, trzeźwiący mój umysł. Dotykam dłonią wilgotnego mchu i śliskiej od deszczu kory drzew. Nasłuchuję chrzęstu gałęzi pod nogami saren oraz dzików i szelestu rozgrzebywanej ściółki – melodii sennych juz jeży i maleńkich owadów szukających schronienia. Las o tej porze roku, to prawdziwa magia.
A Wy, jaki macie sposób na ten wyjątkowy czas?
Trzymajcie się zdrowo i dostrzeżcie więcej, niż tylkio jesienne szarości. Wasz wzrok jest w stanie sięgnąć dużo dalej 🍁
